niedziela, 15 grudnia 2013

Aniołki Charliego? Nie , to polskie aniołki Janeczki :)



Nie o "Aniołkach Charliego" będzie dziś mowa, a o aniołkach Janeczki, które przyfrunęły parę dni temu  do nas na południe Francji pocztą lotniczą z północy Polski. 

Janeczka to taka czarodziejka, która z nitki wyczarowuje rożne cudeńka. No i nie jest egoistką, bo nie robi tylko dla siebie, a przyjmuje zamówienia od takich osobników i osobniczek  co to albo czasu albo talentu nie mają. 

Zobaczcie proszę co zawierała moja paczka... Zamówiłam dziesięć aniołków, a dostałam jeszcze śliczną koronkową bombkę i ręcznie robioną pocztówkę świąteczną... 
Jak ona to robi, że to tak ładnie wychodzi, to ja pojęcia nie mam... :))

Inne jej prace możecie obejrzeć na jej blogu o nazwie JANECZKOWO

Dzięki Janeczko za przesyłkę i wesołych świąt !


A że u nas dziś było ciepło i słonecznie, to sesja zdjęciowa miała miejsce wśród zieleni :)















11 komentarzy:

  1. Nika, jak dobrze, ze istnieja te blogowe Anioly;))

    Slicznosci robotki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne !!
    takie delikatne :-)

    Nika, doszedł mój mejl do Ciebie? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Seraient-ce les anges au pays des Bruixes ? Bien plus élégant, poétique, et délicat, il faut en convenir !

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że jesteś zadowolona. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne są! Taki miły akcent.
    O.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha:) Mam i ja:) Cudne są! A Janeczka jest Mistrzynią! Pozdrowienia cieplutkie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne, też miałam okazję dostać całkowicie bezinteresownie od Janeczki komplet biżuterii z frywolitki w ramach mojego drugiego bloga rękodzielniczego, przemiła osoba :) Misterna i przepiękna robota.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju, jaki śliczne ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Az zajaśniało wokół od Anielskości! Jakie zdolne rączki, podziwiam! Ja tez z tych co to czasu głównie, a i talentu w tej dziedzinie nie mają, pozdrawiam świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń